Sernik "Babeczka" z kawałkami czekolady
Klasycznie na koniec roku zawsze publikuję serniczek :) W 2020 na zakończenie malutkie ciasto z kilku składników z przepyszną bezą francuską, spieczoną na górze, a mięciutką pianką w środku! Waniliowy ser, kawałki rozpływającej się czekolady gorzkiej... Brzmi pysznie? Takie jest! Idealne na wieczór z drugą osobą lub do zjedzenia łyżeczką samemu.

Przepis na 1 dużą kokilkę (średnica około 12-15cm):
- 2 jaja
- 200 g twarogu tłustego lub półtłustego (użyłam półtłustego bez laktozy)
- 100 g skyra waniliowego lub gęstego mleczka kokosowego*
- opcjonalnie: erytrol/ksylitol/stewia (masy nie trzeba dosładzać, ale należy dosłodzić bezę ilością 30 g inuliny lub 30 g erytrolu aby utrzymała strukturę, można kupić w sklepie tutaj [klik] z rabatem 12% na hasło: reva12))
- kilka kropel ekstraktu z wanilii lub ziarenka z laski wanilii
- 50 g czekolady gorzkiej 85%
*W obu wersjach sernik wychodzi, ale zmieniają się proporcje makroskładników obecne na dole przepisu. Na co dzień nie używam w kuchni skyrów, ale wyjątkowo do tego sernika pasuje idealnie choć w wersji z kokosowym mleczkiem również jest pyszny.
Wszystkie składniki powinny mieć temperaturę pokojową. Białka przełożyć do miski. Żółtka, wanilię, skyr lub mleczko, twaróg wymieszać widelcem na gładką masę. 
Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli, dodać połowę słodzika, ubijać dalej. Wsypać resztę i ubijać jeszcze chwilę. Przełożyć ubite białka na masę serową.
Kokilkę umieścić na blaszce (zapobiega ewentualnym wyciekom masy do piekarnika) i wstawić blaszkę do piekarnika nagrzanego do 170 stopni. Piec 25 minut.

Wrzucić posiekaną czekoladę, wymieszać i przełożyć masę do kokilki.



Kokilkę, w której piekłam serniczek można dostać w Pepco.
Serniczek smakuje cudownie na ciepło z rozpuszczoną czekoladą!

Sernik można ostudzić, a następnie schłodzić w lodówce (masa zesztywnieje i będzie stabilniejsza). Polecam zastosować chłodzenie szczególnie w przypadku sernika z mleczkiem kokosowym, który jest bardziej płynny.
Sernik w obu wersjach na ciepło ma konsystencję półpłynną - do jedzenia łyżeczką. Jest to raczej za duża porcja dla 1 osoby na raz, więc można podzielić na pół - zjeść na ciepło i resztę schłodzić na kolejny dzień. Wersję ze skyrem (czyli większą ilością cukru) polecam zjeść w dniu treningowym.

B: 63,5
T: 44,6
W: 28,2*
W: 28,2*
Makro (cała porcja z mleczkiem): około 889 kcal
B: 55
T: 63,4
W: 19,4*
W: 19,4*
Smacznego!
Zapraszam na stronę na Facebook'u tutaj [kliknij i wejdź].
Jeśli zechcesz - możesz mnie także wesprzeć przez Patronite tutaj [klik].
Jeśli zechcesz - możesz mnie także wesprzeć przez Patronite tutaj [klik].
****************************************************************
Udostępniajcie jeśli macie ochotę! :)
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Art. 78. 1.
![]() |
W sklepie FoodForce czeka na Ciebie kod na 12% na hasło: reva12 |
Super przepis i proste składniki ;) Będę dziś robić .
OdpowiedzUsuń- BLOG ŚWIETNY
Dziękuję pięknie! Mam nadzieję, że wyszedł przepyszny.
UsuńPozdrawiam serdecznie!