Czekoladowo-kawowy sernik z wolnowara
Dziś przepis na ciacho przed piątkiem, bo czemu nie:) Tak dawno robiłam ten serniczek, że o nim zapomniałam. A dziś znalazłam kawałeczek w zamrażarce... Mhmm, ale fajna niespodzianka :) Takiej wersji na blogu zdecydowanie nie ma, więc wypróbujcie koniecznie :) Bez miksera, cudowania, w jednej misce i 1 foremce. O!
Przepis na małą foremkę o średnicy 18 cm (8 kawałków):
- 0,5 kg twarogu (używam półtłustego bez laktozy ze względu na nietolerancję)
- 3 jaja
- 50 g masła
- 20-30 g kakao (ja lubię więcej, więc daję dużo)
- 100 g posiekanej czekolady gorzkiej min 85%
- 30 ml mocnej kawy
- opcjonalnie: erytrol/ksylitol/stewia (proponuję posmakować surowego sernika i dodać samemu odpowiednią ilość, ja daję 2 łyżki na całe ciasto)
- opcjonalnie: kilka kropel olejku rumowego
Podłączyć wolnowar i wlać wodę (na dno położyć ściereczkę tak, aby foremka była zanurzona do połowy w wodzie - najlepiej wcześniej "przymierzyć" do ilości wody). Wszystkie składniki oprócz czekolady wymieszać trzepaczką do połączenia składników, można krótko zmiksować na najmniejszych obrotach. Dodać czekoladę, wymieszać i posmakować, a następnie ewentualnie dosłodzić. Przelać masę do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawić do do wolnowara i położyć na ściereczkę (UWAGA: foremka nie może przeciekać), przykryć drugą ściereczką i następnie pokrywką. Powinny wystarczyć 2 h (maksymalnie 2,5h) w trybie low. Sernik będzie ścięty z góry, ale bardzo delikatny wewnątrz, sprawia wrażenie surowego.
Po ostudzeniu wstawić do lodówki na noc lub chociaż kilka godzin.
Po tym czasie sernik powinien się bez problemu kroić na kawałki. Będzie przepyszny i wilgotny! Sernik można spokojnie upiec także w piekarniku jak w przepisie tutaj [klik].
Makro (1 kawałek z 8 większych z przepisu z twarogiem bez laktozy i dużą ilością kakao - 30 g): około 238 kcal
B: 15,5
T: 16,4
W: 5,3*
W: 5,3*
Smacznego!
Zapraszam na stronę na Facebook'u tutaj [kliknij i wejdź].
Jeśli zechcesz - możesz mnie także wesprzeć przez Patronite tutaj [klik].
Jeśli zechcesz - możesz mnie także wesprzeć przez Patronite tutaj [klik].
****************************************************************
Udostępniajcie jeśli macie ochotę! :)
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Art. 78. 1.
W sklepie FoodForce czeka na Ciebie kod na 12% na hasło: reva12 |
Zdecydowanie moje smaki :D
OdpowiedzUsuńW kwestiach "wolnowarowych" jestem zielona (mimo że ten czeka na wypróbowanie) stąd też może pytanie. Jakiej formy użyć? Tradycyjnej - blaszanej czy może lepsza będzie silikonowa?
Pozdrawiam!
Myślę, że silikon przeznaczony do pieczenia też się sprawdzi :)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
"Nie trzeba nawet miksera..." Ciekawe ile osób ma miksery a ile wolnowary? :))
UsuńA wystarczy dokładnie przeczytać przepis "sernik można upiec w piekarniku" - zamiast komentować pochopnie :)
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Sernik wygląda bardzo ciekawie - od koloru po konsystencję. Absolutnie rewelacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie!
UsuńPozdrawiam serdecznie:)
Pychotka. Robiłam ostatnio i zaraz wpadam do kuchni zrobić ten sernik kolejny raz. Uwielbiam twoje przepisy. 😊😊
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, smacznego:))
UsuńPozdrawiam serdecznie!