Potrójnie kokosowe czekoladki

Takie pyszności już od poniedziałku? Czemu nie! Fatbomby w lodówce zawsze mile widziane. Szczególnie, że większość wytrzymuje przez nawet dwa tygodnie (przynajmniej w teorii, bo moje magicznie znikają w 3 dni). Dzisiejsze w wersji potrójnie kokosowej z pysznym musem kokosowym! Tak proste, że musicie spróbować:)

Przepis na 6 dużych sztuk (lub 12 mniejszych): 

• 50 g musu kokosowego (krem/pasta kokosowa)
• 50 g oleju kokosowego 
• 50 g wiórków kokosowych
• 50 g gorzkiej czekolady min 85%
• opcjonalnie: erytrol/ksylitol/stewia (ale warto nie dodawać, bo i tak są "naturalnie słodkie")

Mus rozpuścić na niewielkim ogniu razem z olejem. Dodać wiórki, wymieszać i wylać po 2 łyżki masy do foremek na muffinki. Następnie w tym samym garnku rozpuścić czekoladę i wylać na czekoladki (powinna się zatopić w środku). Wstawić do lodówki na godzinę lub dwie albo do zamrażarki na 30 minut.

Makro (1 czekoladka z dużych 6): około 240 kcal

B: 2

T: 23,2
W: 3,8*

*Wartości na blogu zawsze podane są w gramach. 

Smacznego!

Zapraszam na stronę na Facebook'u tutaj [kliknij i wejdź].

****************************************************************

Udostępniajcie jeśli macie ochotę! :)

Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Art. 78. 1.