Księżycowe ciasteczka migdałowe (bez pieczenia)
Pora na nowe świąteczne przepisy, które nie zdążyły trafić do Ebooka świątecznego, ale pojawią się na blogu :) Na początek marcepan! Hmm okazuje się, że marcepanowe przepisy mają mnóstwo odsłon na moim blogu. Ja też uwielbiam! Szczególnie ten... w cudownej formie oblanej czekoladą. Spodoba się Wam :)
Przepis na 10 sztuk księżycowych marcepanów:- 100 g migdałów
- 30 g orzechów laskowych (+ 5 g do dekoracji)
- 10 g wiórków kokosowych (lub więcej orzechów)
- 20 g miękkiego lub rozpuszczonego oleju kokosowego
- łyżeczka olejku migdałowego (uwielbiam mocny smak marcepanu, więc można dodać ewentualnie mniej)
- 50 g czekolady minimum 85% do oblania
- opcjonalnie: erytrol/ksylitol/stewia (uważam, że jest zbędny, ale można spróbować marcepanu i dodać)
Migdały zalać wrzątkiem i zostawić, aż woda ostygnie, a skórka zacznie schodzić. Następnie wrzucić migdały wyciągnięte z wody w ściereczkę i "szurać", aż cała skórka odejdzie lub po prostu obrać ręcznie.
Następnie zmielić na mąkę i mielić dalej, aż puszczą tłuszcz i powstanie gęsta masa marcepanowa. Można to zrobić w młynku do mielenia kawy.
W trakcie mielenia dodać rozpuszczony olej i mielić dalej. Następnie przełożyć masę do miseczki, dodać orzechy i wiórki oraz olejek.
Wymieszać i podzielić masę na 10 kulek, z których ulepić marcepany w kształcie księżyców. Wstawić do lodówki. W tym czasie roztopić w kąpieli wodnej gorzką czekoladę. Wylać na marcepany i wstawić do lodówki, aby stężały.
Smakują najlepiej po całej nocy w lodówce :)
Są przepyszne!
Makro (1 księżyc z 10): około 134 kcal
B: 3,2
T: 11,9
W: 1,9*
W: 1,9*
*Wartości na blogu zawsze podane są w gramach.
Smacznego!
****************************************************************
Udostępniajcie jeśli macie ochotę! :)
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Art. 78. 1.
W jakim młynku mieli Pani migdały i dodaje oleju? Bo chyba nie w młynku do kawy. Proszę o odpowiedź
OdpowiedzUsuńMłynek elektryczny, używam go do wszystkiego właściwie :)
UsuńPozdrawiam serdecznie