Tort Rafaello
Dziś prawdziwa gratka dla fanów kokosa! Na blogu właśnie pojawił się przepis na pyszny, lekki, biały torcik Rafaello :) Zrobiłam go w podobnym stylu jak torcik Tiramisu z zeszłego tygodnia :) Zamiast kawy do nasączania mamy czekoladę/kakao, a do masy z mascarpone/mleczka idą wiórki :) Dodatkowo na górze znajdziecie pyszną masę na bazie pasty kokosowej! Pychota :)
- 2 blaty biszkoptu z przepisu tutaj [klik] lub z drugiego przepisu na biszkopt herbaciany/kawowy tutaj [klik]
- pół szklanki herbaty, kakao lub mleka do nasączania
Masa (należy wybrać jedną z trzech wersji):
- w wersji z nabiałem: 300 g serka mascarpone + 100 g wiórków kokosowych
- w wersji z nabiałem: 300 g śmietanki 36% + 100 g wiórków kokosowych
- w wersji bez nabiału: ubita śmietanka kokosowa z 2 puszek mleczka kokosowego + 100 g wiórków kokosowych
- w wersji usztywnionej żelatyną: 400 g mleczka kokosowego (1 cała puszka), 10 g żelatyny rozpuszczonej w 30 g wrzątku + 100 g wiórków kokosowych
- opcjonalnie: erotryl/ksylitol/stewia
- 10 g gorzkiego kakao (lub herbaty) zaparzonego w pól szklance wrzątku (z ewentualnym dodatkiem słodzidła)
Na górę:
- 30 g wiórków kokosowych
- 30 g pasty kokosowej*
- 150 g wody*
- opcjonalnie: erytrol/ksylitol/stewia
*Pastę rozmieszaną w wodzie można zastąpić ubitą śmietanką 36% w ilości 150 g z dodanymi wiórkami.
Upiec biszkopt i przekroić na 2 blaty jak w wybranym przepisie (do tego torcika polecam lżejszy biszkopt z 3 składników). Dolny blat umieścić w tortownicy.
Blat nasączyć obcifie gorącym kakao lub mlekiem kokosowym (można dodać odrobinkę spirytusu). Można także nasączyć gorącą herbatą z odrobiną spirytusu.
Przygotować wybraną masę:
Wersja z nabiałem: ubić mascarpone ze słodzidłem i wiórkami. Posmakować i ewentualnie dodać więcej słodzidła.
Wersja z nabiałem nr 2: ubić na sztywno śmietankę 36% ze słodzidłem i wiórkami. Posmakować i ewentualnie dodać więcej słodzidła.
Wersja bez nabiału: ubić śmietankę kokosową czyli twardą część z puszki (z 2 schłodzonych puszek mleczka kokosowego) ze słodzidłem oraz wiórkami. Posmakować i ewentualnie dodać więcej słodzidła.
Wersja usztywniona żelatyną: schłodzoną, calą puszkę mleczka kokosowego (razem z wodą z puszki) wymieszać z rozpuszczoną we wrzątku żelatyną. Mieszać szybko. Następnie dodać wiórki i dokładnie wymieszać. Odstawić do zgęstnienia, aby można było wyłożyć na spód. Zimne mleczko szybko zetnie się po połączeniu z gorącą żelatyną. Posmakować i ewentualnie dodać więcej słodzidła do smaku.
Przykryć drugim blatem. Nasączyć blat z wierzchu. Przygotować masę na wierzch: rozrobić pastę z wodą, dodać 15 g wiórków i dokładnie wymieszać lub ubić śmietankę ze słodzidłem, a następnie wmiksować wiórki. Dosłodzić wybranym słodzidłem, a następnie nałożyć masę z pasty kokosowej na wierzch drugiego blatu. Posypać resztą wiórków (15 g) i wstawić do lodówki.
Torcik najlepiej smakuje po nocy w lodówce kiedy smaki się przegryzą :) Jest naprawdę pyszny :)
Makro (1 z 12 mniejszych kawałków z mascarpone i biszkoptem z 3 składników z pastą kokosową na górze): około 284 kcal
B: 5,7
T: 26,6
W: 3
Makro (1 z 12 mniejszych kawałków z mascarpone i biszkoptem z 3 składników i śmietanką na górze torcika): około 310 kcal
B: 5,7
T: 29,3
W: 3,3
Makro (1 z 12 mniejszych kawałków z mleczkiem, żelatyną i biszkoptem z 3 składników i śmietanką na górze): około 277 kcal
B: 5,5
T: 25,6
W: 2,8
Makro (1 z 12 mniejszych kawałków z mleczkiem, żelatyną i biszkoptem z 3 składników i pastą na górze): około 251 kcal
B: 5,8
T: 22,9
W: 2,5
Smacznego!
****************************************************************
Udostępniajcie jeśli macie ochotę! :)
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Art. 78. 1.
Hej sabina:)Mam pytanie o weglowodany netto, bo sie pogubilam troche izgłupiałam od ilosci sprzecznych informacji. Węglowodany netto , to węglowodany po odjęciu blonnika. I to rozumiem - ale to sucha teoria, gorzej z praktyka ;) Na etykiecie pasty kokosowej czytam "węglowodany-9,1 g, w tym cukry-7,8 g, , błonnik-15 g". Czy to pomyłka producenta? Przecież jak odejmę od 9,1 wartość błonnika, to wynik będzie na minusie. A może powinnam zzsumować węglowodany (9,1) + "w tym cukry" (7,8), czyli wyjdzie 16,9 i wtedy odjąć ten błonnik? Kupy mi sie to nie trzyma totalnie. Stwierdzenie "w tym cukry" traktowałam zawsze jako część węglowodanów, którą producent wyszczególnił. Pomożesz mi pojąć te zależności? :)
OdpowiedzUsuńO ile mi wiadomo w Polsce nie ma konkretnych przepisów, które określają rozpiskę danych na etykiecie (dotyczących błonnika) i właśnie taki jest efekt, bo powinno być tak jak mówisz: węglowodany=błonnik+cukry proste. Ja po prostu patrzę na ilość węglowodanów i odejmuję cukry :) Zresztą i tak patrzę na to z przymróżeniem oka, bo producenci zwyczajnie oszukują. Pasta kokosowa to produkt niskocukrowy, więc bez obaw :) Jeśli nie jesteś epileptykiem, który musi liczyć każdy 0,01 g cukru to nie musisz tak perfekcyjnie wyliczać :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
Nie, nie - nie jestem nawet na diecie keto, tylko na low carb, więc nie popadam w skrajności, ale czytam etykiety i pogubiłam się po prostu ;) A co osoba, to inna teoria.
UsuńCzyli na przykładzie pasty - węgle netto to > węglowodany (9,1) - cukry (7,8 g.)=1,3 węgli netto-tyle ma pasta :)
Ja tak w sumie do tej pory czytałam etykiety. Patrzyłam na zwartość cukru tylko, ale nigdy makro nie liczyłam. Ale to dla mnie cenna informacja na przyszłość, gdybym zaczęła :) Dzięki:*
Wróć! Co ja za obliczenia poczyniłam :D LOL! Patrzę oczywiście na cukry proste, czyli to 7,8 biorę pod uwagę, a nie 9,1. To 1,3 to różnica, czyli błonnik (przyjmując, że węglowodany=cukry proste+błonnik) ;)
UsuńDokładnie tak :))
UsuńRozszyfrowując dane z etykiet należy pamiętać, że istnieją węglowodany proste (określane przez producentów na etykietach skrótowo jako "cukry") oraz węglowodany złożone. Zawartość węglowodanów złożonych nie jest równoznaczna z zawartością błonnika! :) Z tego powodu producenci podają błonnik osobno i dlatego Pani obliczenia się nie zgadzają. Mamy zatem:
OdpowiedzUsuńa) węglowodany (łącznie proste i złożone) - liczba zawsze większa lub równa licznie cukrów;
ilość węglowodanów złożonych = węglowodany - cukry
b) cukry (czyli węglowodany proste)
c) błonnik
Węglowodany netto to węglowodany przyswajalne przez organizm (czyli łącznie złożone i proste). Zawsze istnieje pytanie do producenta czy pisząc "węglowodany" wliczył w nie błonnik czy zapisał go osobno. Na przytoczonej przez Panią etykiecie najprawdopodobniej wartość podanych węglowodanów była już wartością netto, a ilość błonnika podano osobno.
Dokładnie tak. Błonnik jest wliczany do węglowodanów złożonych, ale to nie ich 100%. Szkoda, że producenci nie mają obowiązku odliczania błonnika osobno...
UsuńPS: O liczeniu węglowodanów netto i brutto pisałam w artykule. Jest na blogu, MENU z prawej :)
Pozdrawiam!