Pierniczki w czekoladzie (z żółtek, bez mąki)

Chrupiące, oblane czekoladą i posypane orzeszkami. Pierniczkiiiiii!!! Takie na ostatnią chwilę idealnie się jutro sprawdzą :) Zeszłoroczną, mięciutką wersję znajdziecie tutaj [klik].

Przepis na około 12 sztuk (trzeba mieć 12 sztuk foremek na muffinki):

• 4 żółtka
• 5 g kakao
• łyżeczka przyprawy do piernika
• pół łyżeczki proszku do pieczenia (lub szczypta sody)
• opcjonalnie: erytrol/ksylitol/stewia (po dodaniu 2 płaskich łyżek pierniczki powinny wyjść dość słodkie, warto zmielić na puch przed dodaniem)
• 25 g roztopionej czekolady 85% (do oblania pierniczków) + do dekoracji posiekane orzeszki lub inne bakalie

Żółtka ubić razem ze słodzidłem. Następnie dodać kakao, przyprawę do piernika i szczyptę sody/proszku.

Krótko zmiksować wszystkie składniki. 

Przełożyć masę do foremek na muffinki. 1 łyżka na 1 dziurkę.

Piec około 15-16 minut w 180 stopniach. Wyjąć z piekarnika. Zostawić do ostudzenia w foremkach, aż stwardnieją. Następnie wyjąć i oblać czekoladą. Udekorować. Przechowywać w pudełku około 2 dni:)

PS: Muszą być pieczone w foremkach, inaczej rozleją się na płaskie placuszki. Sprawdzałam osobiście różne wersje :)
Białka warto wykorzystać do wielu innych przepisów z bloga jak np. zielone naleśniki, puszyste naleśniki, babka z białek itp.

  Zeszłoroczna wersja pierniczków bez foremek jest tutaj [klik].

Makro (2 pierniczki z czekoladą bez orzeszków): około 73 kcal

B: 2,7

T: 6,2

W: 1*

*Wartości na blogu zawsze podane są w gramach. 

Smacznego!

Zapraszam na stronę na Facebook'u tutaj [kliknij i wejdź].

****************************************************************

Udostępniajcie jeśli macie ochotę! :)

Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)

USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Art. 78. 1.