Pasztet z grzybami
Świątecznego spamu ciąg dalszy:) Znów zapachniało przez ekran, booo dziś na blogu grzybowy pasztecik! Przepyszny! Uwaga, bo zjedzony na ciepło nawet nie doczeka świąt hihi :) Trzeba go robić na ostatnią chwilę. Serio :)
- 100 g cebuli
- 1 jajo
- 300 g wątróbki drobiowej
- 40 g suszonych borowików
- 300 g karkówki
- łyżeczka soli, łyżka majeranku i łyżka kminku, łyżka słodkiej papryki, pół łyżeczki pieprzu
- 10 g smalcu do wysmarowania naczycia żaroodpornego
- 50 g rosołu (można pominąć lub dodać odrobinę wody z moczenia grzybów)
Grzyby zalać wodą i moczyć całą noc. Rano zmienić wodę i zostawić jeszcze na godzinę. Cebulkę, wątróbkę, namoczone grzyby i karkówkę zmielić w maszynce do mielenia na gładko. Dodać rosół (lub odrobinkę wody z drugiego moczenia), przyprawy i jajo. Dokładnie wymieszać.
Piec około 80 minut w 180 stopniach, a następnie studzić w wyłączonym piekarniku. Przechowywać w lodówce 4-5 dni. Można jeść na ciepło i zimno :)
Wylać masę do nasmarowanego naczynia żaroodpornego.
Piec około 80 minut w 180 stopniach, a następnie studzić w wyłączonym piekarniku. Przechowywać w lodówce 4-5 dni. Można jeść na ciepło i zimno :)
Makro (1 duży plaster z 10): około 140 kcal
B: 12,1
T: 8,6
T: 8,6
W: 2,7
Smacznego!
****************************************************************
Udostępniajcie jeśli macie ochotę! :)
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Art. 78. 1.
Komentarze
Prześlij komentarz