Kotleciki rybne z cukinią lub kalarepą (bez mąki)
Na blogu już jest jedna wersja kotlecików rybnych, którą znajdziecie tutaj [klik]. Przyszła pora i na drugą, a jednocześnie trzecią! Obie w wersji bez mąki i zbędnych dodatków :) W końcu rybki i owoce morza są bardzo zdrowe. Do tych drugich jeszcze się nie przekonałam, ale rybki uwielbiam :) A Wy?
- 300 g świeżej, surowej ryby (lub mrożonej, mocno odciśniętej z wody)
- 100 g surowej cukinii (waga przed odciśnięciem z nadmiaru wody lub surowego kalafiora albo kalarepy)
- 2 jaja
- 50 g masła (oleju kokosowego lub smalcu do smażenia)
- duża szczypta soli, szczypta pieprz, koperek do posypania, szczypta natki pietruszki, szczypta suszonej cebulki i czosnku
Świeżą rybę (użyłam szczupaka, każda biała ryba się nada np. dorsz) wyfiletować, zedrzeć skórę, usunąć ości pęsetą i pokroić na malutką kosteczkę jak na tatar (lub od razu pokroić mrożony filet).
Dodać startą na tarce i odciśniętą cukinię albo kalarepę obraną ze skórki i odciśniętą lub starty, surowy kalafior. Wbić jaja i doprawić. Dokładnie wymieszać całość. Poniżej wersja z cukinią.
Usmażyć kotleciki na rumiano z obu stron na rozgrzanej patelni na małym ogniu. Najlepiej wykładać łyżką małe porcje.
Podawać na ciepło lub zimno.
W każdej wersji są przepyszne :) Świetnie smakują z prostą sałatką szpinakową polaną oliwą.
Makro (1 kotlecik z 15 z cukinią): około 58 kcal
B: 4,7
T: 4,3
W: 0,3
Smacznego!
****************************************************************
Udostępniajcie jeśli macie ochotę! :)
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Art. 78. 1.
Komentarze
Prześlij komentarz