Foccacia z ziołami i kurkumą

Kolejny raz włoskie przysmaki trafiają na bloga :) Tym razem pyszna foccacia z majerankiem posypana kurkumą i czarnuszką. Podana jako kanapka obok oliwy smakuje przepysznie. Foccacia to rodzaj pieczywa, więc wykorzystałam sprawdzony przepis na bułeczki Grahamki z bloga tutaj [klik] i to był strzał w 10! Możecie spróbować dodać drożdży (o czym poinformowali mnie czytelnicy) i uzyskać fajny posmak :)

Przepis na foccacie o średnicy około 25 cm:

• 5 jaj
• 30 g mąki kokosowej
• 30 g łusek babki jajowatej 
• łyżka rozkruszonych drożdży wymieszanych wcześniej z 2 łyżkami wody - do smaku 
• 1,5 płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia
• spora szczypta soli, ulubione zioła (u mnie łyżeczka majeranku), płaska łyżeczka kurkumy i pół łyżeczki czarnuszki do posypania

Jaja rozbełtać w misce widelcem, dodać resztę składników i dokładnie wymieszać łyżką. Powinno powstać gęste, ale lejące się ciasto. Jeśli jest bardzo gęste można dodać dwie łyżki wody. Przelać je do wysmarowanej tłuszczem lub wyłożonej papierem do pieczenia tortownicy o średnicy 25 cm. Posypać kurkumą i czarnuszką. Zrobić charakterystyczne dziury na wylot końcówką widelca lub noża.

Piec 40-45 min w 180 stopniach na rumiano. Po upieczeniu można wyciągnąć od razu z piekarnika lub ostudzić w uchylonym. Chlebek powinien być lekki i głuchy po postukaniu w spód. Foccacię podaje się z oliwą z oliwek.

Można ją przekroić wzdłuż, posmarować masłem i zrobić pyszną kanapkę z jajkiem, pomidorkami i sałatą czy szpinakiem:)

Makro (1/5 chlebka z przepisu): około 114 kcal

B: 8,3

T: 6,4

W: 1,3

Smacznego!

Zapraszam na stronę na Facebook'u tutaj [kliknij i wejdź].

****************************************************************

Udostępniajcie jeśli macie ochotę! :)

Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)

USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Art. 78. 1.