Ciasto "Bounty" (na zimno, bez jaj)
Pamiętacie Wasze ulubione batoniki "Bounty" z bloga z przepisu tutaj [klik]? Dziś na blogu przepyszne ciasto z masą z batoników, które tak lubicie. To kto się skusi? :)
Przepis na tortownicę o średnicy 25cm (można też użyć każdej innej, większej foremki na tartę lub foremek na muffinki):
Spód:
- 100 g masła (ewentualnie 50 g oleju kokosowego i 50 g masła orzechowego)
- 100 g wiórków kokosowych
- 50 g mąki kokosowej (lub zmielonych wiórków)
- 30 g kakao
- opcjonalnie: erytrol/ksylitol/stewia
Masło rozpuścić i wymieszać z resztą składników. Wylać/wyłożyć masę do foremki wyłożonej folią lub do silikonowej foremki. Wstawić do lodówki na godzinę, aż spód zastygnie. W tym czasie przygotować polewę i nadzienie.
Nadzienie (z przepisu na batony Bounty" z bloga tutaj [klik]):
- 100 g wiórków kokosowych
- 400 g mleczka kokosowego (1 cała puszka)
- 100 g oleju kokosowego
- kilka kropel aromatu waniliowego lub ziarenka z laski wanilii
- opcjonalnie: erytrol/ksylitol/stewia
- opcjonalnie: 2 łyżki żelatyny jeśli mleczko jest bardzo wodniste
Wszystkie składniki razem zagotować. Zdjąć z ognia, spróbować i ewentualnie dosłodzić np stewią. Odstawić do ostygnięcia (wiórki wchłoną płyny i masa się zagęści). Powinna być dość gęsta (łyżka w niej stoi). Jeśli jest rzadka warto dodać dwie łyżki rozpuszczonej w małej ilości wody żelatyny. Wyłożyć na zastygnięty spód i mocno docisnąć. Wstawić do lodówki do zastygnięcia.
Polewa:
- 100 g gorzkiej czekolady min 85% (+ opcjonalnie 50 g masła dla wersji z nabiałem)
- lub 2-3 porcje polewy z przepisu tutaj [klik]
Rozpuścić czekoladę razem z masłem (lub samą czekoladę w wersji bez nabiału) albo przygotować polewę z przepisu. Ostudzić, a następnie wylać na białą masę. Wstawić do lodówki na godzinę, aż czekolada zastygnie.
Swoje ciasto zrobiłam w bardzo wysokiej foremce o średnicy 25cm. Mały kawałek jest bardzo sycący, więc polecam je robić w dużej foremce na tartę o średnicy 30cm i kroić wąskie kawałki :) Można je trzymać w ręce i jeść jak batonik. Jest słodkie bez słodzidła i radzę nie dodawać go zbyt wiele, a nawet wcale :)
Makro (1 z 10 porcji z mąką kokosową i czekoladą 85% z dodatkowym masłem): około 518 kcal
B: 5
T: 50,3
W: 5,7*
*Wartości na blogu zawsze podane są w gramach.
*Wartości na blogu zawsze podane są w gramach.
Smacznego!
****************************************************************
Udostępniajcie jeśli macie ochotę! :)
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Art. 78. 1.
Jakie pyszności.. :O
OdpowiedzUsuńZgadza się! :)
UsuńPozdrawiam serdecznie :)
O matulu... Jutro robię ❤ Strasznie brakuje mi słodyczy.. 😥
UsuńMi kiedyś też brakowało, ale teraz już zupełnie nie ;)
UsuńTrzymaj się !;)
Istnieje wiele przepisów na ciasta Bounty ale ja nigdy nie mam dość, jedno z moich ulubionych :D dlatego spróbuję i tego ;p
OdpowiedzUsuńJa chyba też hihi;)
UsuńMam nadzieję, że zasmakuje;) Pozdrawiam!
Mam mega rozkminę, bo robie wg przepisu, formę mam też 25cm, a nadzienie wyszło mi znaaaacznie niższe, a jest takie pyszne, że żałuje, że od razu nie podwoiłam porcji :( co robię źle :c
OdpowiedzUsuńHmm... moje też jakoś nie poraża wysokością. Zdjęcie jest zrobione z bliska :) Tam jest tylko puszka mleczka kokosowego z olejem i wiórkami to i masy nie ma specjalnie dużo. Być może wiórki wciągnęły płyny bardzo, co spowodowało, że ciasto było bardziej zwarte (a w konsekwencji niższe)? Tylko to przychodzi mi do głowy.
UsuńI masę i polewę i spód można dowolnie mnożyć w zależności od potrzeb czy blaszki :) Osobiście uważam, że takie niskie na dużej blaszce będzie nawet lepsze niż takie wysokie jak moje, które zrobiłam dość pochopnie. Niższe można kroić na fajne kostki i brać do ręki jak batonik :)
Pozdrawiam i życzę powodzenia i smacznego z następną próbą:)
Następne próby na pewno będą, bo przepis absolutnie prosty i przepyszny :)
OdpowiedzUsuńNa zdrówko! :)
UsuńNajlepsze bounty jakie do tej pory jadłam. bajecznie szybkie i proste. mniam
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło!
UsuńPozdrawiam serdecznie:)