Mazurek wielkanocny

Babka, jaja, sałatki, śledzie, pasztety....wszystko, co musi się znaleźć na stole wielkanocnym jest na blogu, ale nie było u mnie jeszcze prawdziwego mazurka. Aż do dziś!

Przepis na prostokąt o wymiarach około 18x28cm lub inny dowolny kształt:
Kruchy spód (z przepisu na tartaletki z postu tutaj [klik]):

• 100 g smalcu/masła
• 100 g mąki kokosowej
• 1 jajo
• opcjonalnie: erytrol/ksylitol/stewia
• kilka kropel aromatu waniliowego/ziarenek z laski wanilii

Wszystkie składniki zagnieść razem na gładkie ciasto. Przykryć folią spożywczą lub woreczkiem i rozwałkować na dość cieniutki prostokąt lub inny, dowolny kształt. Odciąć kilka pasków na wyklejenie boków i środka mazurka jak na zdjęciu. Docisnąć boki do spodu. Piec 10 minut w 170 stopniach, a następnie zmniejszyć temperaturę do 160 stopni i piec jeszcze 10 minut na rumiano. Ostudzić. W tym czasie przygotować cztery masy.

Masa cytrynowa (pół porcji z przepisu na lemon curd do ciasteczek wielkanocnych z postu tutaj [klik]):

• 2 żółtka*
• 25 g masła
• 15 g soku z cytryny
• skórka z całej cytryny
• opcjonalnie: erytrol/ksylitol/stewia

*Z pozostałych białek można przygotować babkę wielkanocną lub wytrawne/słodkie naleśniki czy kokosanki z patelni. Wszystkie przepisy znajdziecie na blogu.

Masło razem z sokiem i skórką rozpuścić w garnku. Wlać rozbełtane żółtka, ciągle mieszajac masę. Chwilę gotować do zgęstnienia, zdjąć z ognia, ewentualnie dosłodzić i ostudzić.

Masa kakaowa (dwie porcje z przepisu na czekoladową polewę z postu tutaj [klik]):

• 40 g masła
• 15 g kakao
• 50 g wody/dowolnego mleka
• 5 g żelatyny
• opcjonalnie: erytrol/ksylitol/stewia

Przygotować czekoladową polewę jak w przepisie. Rozpuścić masło z wodą lub mlekiem i kakao, chwilę gotować do zgęstnienia, wsypać żelatynę, dokładnie wymieszać, rozpuścić i zdjąć z gazu. Dosłodzić wg potrzeby, dokładnie wymieszać i ostudzić.

Masa serowo-bakaliowa (z przepisu na paschę wielkanocną z postu tutaj [klik]):

• 50 g twarogu
• 1 żółtko
• 20 g rozpuszczonego masła lub oleju kokosowego
• dowolne bakalie (u mnie po 10 g: migdałów, orzechów laskowych, wiórek kokosowych i nasion słonecznika)

Wymieszać twaróg z żółtkiem i rozpuszczonym masłem lub olejem. Dodać bakalie.

Masa malinowa (z przepisu na malinowy mus z postu tutaj [klik]):

• 100 g mrożonych malin (lub innych owoców)
• 10 g nasion chia (można pominąć i dać więcej żelatyny-około 15 g)
• 5 g żelatyny
• opcjonalnie: erytrol/ksylitol/stewia

Gotować maliny w garnku, aż puszczą sok. Przetrzeć przez sitko (aby pozbyć się nasionek) lub od razu wymieszać z żelatyną i nasionami chia oraz ewentualnym słodzidłem. Ostudzić.

Każdą z mas nałożyć na kruchy spód. Ozdobić skórką z cytryny, orzechami lub w inny, dowolny sposób :) Można również przygotować mazurek o jednym smaku. Wystarczy zwielokrotnić składniki x4 z wybranego przepisu np mazurek czekoladowy z 8 porcji na czekoladową polewę lub 2 porcji lemon curd z przepisu na ciasteczka wielkanocne.

Makro (przykładowa 1 porcja z lemon curd, całe ciasto podzielone na 8 kawałków): około 328 kcal

B: 6,1

T: 31,3

W: 2,8*

*Wartości na blogu zawsze podane są w gramach.

Smacznego!

Zapraszam na stronę na Facebook'u tutaj [kliknij i wejdź].

****************************************************************

Udostępniajcie jeśli macie ochotę! :)

Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.

Art. 78. 1.