Naleśniki zapiekane z serem
Chrupiące i z serem. Czy mogą być na świecie lepsze naleśniki? 💙 Przepis na naleśniki pochodzi z postu na krokiety tutaj [klik]. Zerknijcie, bo również są pyszne!
- 6 jaj
- 15 g łusek babki jajowatej (można pominąć i usmażyć delikatne naleśniki a'la omlety)
- 15g rozpuszczonego oleju kokosowego/smalcu/masła
- ok 30g oleju/smalcu do smażenia
Wszystko razem mieszamy. Powinna powstać płynna, lejąca się masa. Wylewamy po 4 łyżki na rozgrzaną patelnię i dokładnie rozprowadzamy na cieniutki naleśnik. Smażymy na delikatny, jasny kolor z obu stron. Zaledwie kilkanaście sekund na stronę. Jeśli masa za mocno gęstnieje podczas serii smażenia to rozcieńczamy mlekiem/wodą/śmietanką. Najprościej wodą, bo makroskładniki pozostaną te same.
Przepis na farsz:
- 0,5 kg mięsa mielonego (u mnie łopatka wieprzowa)
- 200g różyczek brokuła/kalafiora
- 100 g cebuli
- 2 ząbki czosnku
- 20g smalcu
- 1 jajo
- szklanka wody
- sól, pieprz, zioła, chili
Na smalcu podsmażyć cebulkę pokrojoną w kostkę. Dodać pokrojone na małą kostkę różyczki brokuła i przeciśnięty przez praskę czosnek. Wlać szklankę wody i podsmażyć, aż brokuł zmięknnie al dente (około 10min). Dodać mięso i podsmażyć razem jeszcze 10 min. Przyprawić. Zdjąć z gazu i wbić jajo. Dokładnie wymieszać i wyłożyć do naleśników, a następnie zwinąć w rulony lub inne dowolne kształty.
Dodatkowo:
- 100g sera żółtego do posypania
- 10 g smalcu do wysmarowania blaszki
Następnie wysmarować blaszkę do pieczenia odrobiną smalcu. Ułożyć naleśniki i wysypać na wierzch ser.
Piec około 20 min w 180 stopniach.
Podawać na gorąco lub zimno :)
B: 25,7
T: 29,1
W: 2,8*
*Wartości na blogu zawsze podane są w gramach.
Smacznego!
****************************************************************
Udostępniajcie jeśli macie ochotę! :)
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Art. 78. 1.
.JPG)
Czy łupiny (łuski) babki jajowatej to to samo co łupiny (łuski) babki płesznik? Czy jedne można ewentualnie zastąpić drugimi (czy jak w przepisie są łuski babki jajowatej to mają być jajowatej? Czy można ewentualnie całe nasiona zmielić i zastąpić łuski jak nie posiadam łusek?
OdpowiedzUsuńNiestety to są dwie różne roślinki. Proponuję zerknąć na przepis "krokiety dla adaptujących" i zrobić naleśniki na czystych jajach :) Ewentualnie zmielić ten płesznik na drobny mak i też powinno wyjść, ponieważ to nie jest wypiek, który musi rosnąć :)
UsuńCo robic, jesli babka za bardzo scina mase jajeczna jeszcze przed smazeniem?
OdpowiedzUsuńRozcieńczyć. Wodą, śmietanką, mlekiem :) Ona mocno chłonie płyny, ale dzięki niej omlet nie ma struktury omletu, a naleśnika, więc warto się pomęczyć.Może się zdarzyć, że podczas smażenia znów będzie chłonąć to rozcieńczamy znów. Mi się udało bez, ale nie zawsze się uda.
Usuń