Czekoladowo-orzechowe markizy
Dziś na blogu kolejna odsłona popularnego deseru w wersji czysto ketogenicznej. Kruche, pełne czekoladowego nadzienia z dodatkiem orzechów markizy. Chętni? :)
Przepis na 12 sztuk:
Baza:
- kruche ciasto z przepisu tutaj lub w wersji bez nabiału tutaj
Nadzienie:
- 130g oleju kokosowego
- 15g kakao
- 15g mąki kokosowej lub odżywki białkowej
- 50g orzeszków (najlepiej laskowe lub migdały)
- opcjonalnie erytrol/ksylitol/stewia
Wszystkie składniki na kruche ciasto wymieszać i upiec okrągle ciasteczka w foremkach do muffinek lub na blaszce w 180 stopniach przez 10min.
Rozpuścić olej kokosowy. Dodać resztę składników i schłodzić w lodówce do stężenia. Następnie na połowę ciasteczek nałożyć po łyżce nadzienia. Przykryć pozostałymi ciasteczkami i schłodzić całość jeszcze raz w lodówce lub zamrażalce.
Przechowywać w lodówce lub zamrażalce.
Przechowywać w lodówce lub zamrażalce.
Makro (na 1 ciasteczko z mąką kokosową w kremie i orzechami laskowymi):
B: 2,3
T: 25,5
W: 2,2
B: 2,3
T: 25,5
W: 2,2
Smacznego!
****************************************************************
Udostępniajcie jeśli macie ochotę! :)
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Art. 78. 1.
Ślinka cieknie, gdy się widzi takie smakołyki. Teraz trzeba będzie namówić żonę, żeby coś takiego przygotowała, ewentualnie samemu spróbować. Chociaż nie wiem, czy wtedy coś z kuchni zostanie ;)
OdpowiedzUsuńDo tego przepisu potrzeba zaledwie dwóch miseczek, foremek i piekarnika. Na pewno kuchnia nie wyleci w powietrze :) Zręczne palce mile widziane przy lepieniu ciasteczek:)
Usuń