Naleśniki na mleku kokosowym (wersja 1)
Moja pierwsza wersja naleśników na domowym mleku kokosowym :) Puszyste, bardzo delikatne i dość grube. Trzeba mieć wprawę w ich smażeniu i obchodzić się z nimi jak z omletem :) Ale zapewniam, że warto im poświęcić trochę czasu, bo zdecydowanie wynagradzają swoim smakiem :)
- 2 jaja
- 200 g mleka kokosowego np z przepisu tutaj [klik] (nie mylić z mleczkiem z puszki)
- 30g mąki kokosowej
- 10g łusek babki jajowatej
- szczypta proszku do pieczenia/sody
- kilka kropel aromatu waniliowego lub ziarenka z laski wanilii
- opcjonalnie: erytrol/ksylitol/stewia
- olej kokosowy do smażenia (u mnie 30 g oleju kokosowego, ale mogą naleśniki wchłonąć więcej)
*Ciasto gęstnieje, więc lepiej nie robić podwójnej porcji.
Wszystko dokładnie wymieszać.
Odstawić ciasto, a w tym czasie rozgrzać olej na patelni.
Usmażyć 4 dość grube naleśniki z obu stron (ciasto jest gęste, trzeba je ładnie rozprowadzić na patelni spodem chochli). Ze względu na bardzo delikatną konsystencję naleśniki najlepiej obracać przez przełożenie na talerz, a następnie odwrócenie go do góry nogami nad patelnią jak podczas smażenia omletów. Można również po prostu smażyć malutkie naleśniki tak jak ja.Przepis na maślano-kokosowy mus (na 8 naleśników czyli 2 porcje):
- 150 g masła
- 200 g startego na tarce miąszu ze świeżego kokosa/wiórek kokosowych
Świetnie smakują z czekoladą :) Dla wszystkich, którzy obawiają się smaku łusek mam drugi przepis, który znajdziecie tutaj [klik].
Makro (cała porcja naleśników z olejem do smażenia, bez polewy): około 594 kcal
B: 20,2
T: 46,9
W: 10,7*
*Wartości na blogu zawsze podane są w gramach.
T: 46,9
W: 10,7*
*Wartości na blogu zawsze podane są w gramach.
Smacznego!
****************************************************************
Udostępniajcie jeśli macie ochotę! :)
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Bardzo proszę o uszanowanie mojego autorstwa do zdjęć i przepisów :)
USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych.
Art. 78. 1.
Coś musiałam zrobić źle, bo ciasto wyszło tak gęste, że pozostało mi usmażyć racuchy :(
OdpowiedzUsuńZdecydowanie polecam wpis o mące kokosowej. Powinien być w dziale wskazówki.
UsuńPozdrawiam serdecznie!
Niestety naleśniki nie wyszły ani jako naleśniki ani jako placki. Porażka i zmarnowanie składników
OdpowiedzUsuńNiestety ten przepis jest trudny :( Może wpis o mące kokosowej coś pomoże. Tutaj jest potrzebna perfekcyjna mąka kokosowa.
UsuńPozdrawiam serdecznie!